Eric Elliott będzie grał w Astorii.
Jeden z najlepszych rozgrywających w historii polskiej ekstraklasy Eric Elliott będzie grał w bydgoskiej Astorii. 36-letni koszykarz wesprze Grega Davisa.
"Gazecie" udało się dowiedzieć, że już w weekend Elliott dotrze do Bydgoszczy. Od poniedziałku zaczyna trenować w bydgoskiej Astorii i przygotowywać się z zespołem do meczu z AZS Koszalin, trzeciego już we własnej hali, w której bydgoszczanom nie udało się jeszcze zwyciężyć.
Szefowie bydgoskiego klubu potwierdzają informacje, że poszukali już nowego rozgrywającego, ale nie chcą jeszcze oficjalnie podać, że jest nim właśnie Elliott.
- Poszukaliśmy zawodnika, który będzie wzmocnieniem na pozycji rozgrywającego. To doświadczony zawodnik, który bardzo się przyda naszemu zespołowi. Będzie reżyserem i także dobrym strzelcem. Od poniedziałku zacznie z nami przygotowania do kolejnego meczu - tylko tyle zdradził wczoraj "Gazecie" Zbigniew Słabęcki, wiceprezes Astorii.
Zatrudnienie Elliotta nie oznacza zwolnienia dotychczasowego rozgrywającego zespołu Grega Davisa. Klub chce się jednak zabezpieczyć, bo Davis miał po ostatnim meczu z Anwilem kłopoty z kolanem. Nie mógł wyprostować nogi. Po trzech dniach przerwy w treningach noga jest sprawna. Davis jest obecnie po badaniach i wczoraj wyjechał z zespołem do Wrocławia na pojedynek ze Śląskiem. - To krwiak spowodował te kłopoty - mówi Słabęcki - Ale postanowiliśmy poszukać człowieka, który zastąpi nam Grega w razie czego - dodaje.
Przypomnijmy, że Elliott ma polskie obywatelstwo. Był gwiazdą polskiej ligi. Zaczął w występy w niej w Stali Ostrów, a ostatnie lata grał w warszawskiej Polonii, z którą zdobył dwukrotnie brązowe medale (śr. 14,2 pkt., 3,9 as., 1,3 przechwytu). W poprzednich eliminacjach do mistrzostw Europu miał być, razem ze swymi rodakami Joe McNaullem i Jeffem Nordgaardem, zbawcą polskiej koszykówki, Plan poprzedniego trenera kadry, Andrzeja Kowalczyka, który ściągnął Elliotta do Ostrowa, spalił na panewce i reprezentacja przegrała eliminacje z kretesem.
W tym roku zabrakło już dla niego miejsca w warszawskiej Polonii, która ma mniejszy budżet i zdecydowała się na Branduna Hughesa. Nie zatrudnił go także żaden inny polski klub.
Przyjście Elliotta to nie jedyna zmiana wśród obcokrajowców w Aście. Od wczoraj nie ma już w drużynie Dennisa Mimsa. Skrzydłowy został, jak już wcześniej informowaliśmy, zwolniony, ale znalazł nowego pracodawcę w Polsce. Wczoraj pojechał do Kołobrzegu, by wzmocnić beniaminka PLK, Kotwicę. W barwach tej drużyny prawdopodobnie zagra w sobotę przeciwko Noteci Inowrocław.
z [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Jeden z najlepszych rozgrywających w historii polskiej ekstraklasy Eric Elliott będzie grał w bydgoskiej Astorii. 36-letni koszykarz wesprze Grega Davisa.
"Gazecie" udało się dowiedzieć, że już w weekend Elliott dotrze do Bydgoszczy. Od poniedziałku zaczyna trenować w bydgoskiej Astorii i przygotowywać się z zespołem do meczu z AZS Koszalin, trzeciego już we własnej hali, w której bydgoszczanom nie udało się jeszcze zwyciężyć.
Szefowie bydgoskiego klubu potwierdzają informacje, że poszukali już nowego rozgrywającego, ale nie chcą jeszcze oficjalnie podać, że jest nim właśnie Elliott.
- Poszukaliśmy zawodnika, który będzie wzmocnieniem na pozycji rozgrywającego. To doświadczony zawodnik, który bardzo się przyda naszemu zespołowi. Będzie reżyserem i także dobrym strzelcem. Od poniedziałku zacznie z nami przygotowania do kolejnego meczu - tylko tyle zdradził wczoraj "Gazecie" Zbigniew Słabęcki, wiceprezes Astorii.
Zatrudnienie Elliotta nie oznacza zwolnienia dotychczasowego rozgrywającego zespołu Grega Davisa. Klub chce się jednak zabezpieczyć, bo Davis miał po ostatnim meczu z Anwilem kłopoty z kolanem. Nie mógł wyprostować nogi. Po trzech dniach przerwy w treningach noga jest sprawna. Davis jest obecnie po badaniach i wczoraj wyjechał z zespołem do Wrocławia na pojedynek ze Śląskiem. - To krwiak spowodował te kłopoty - mówi Słabęcki - Ale postanowiliśmy poszukać człowieka, który zastąpi nam Grega w razie czego - dodaje.
Przypomnijmy, że Elliott ma polskie obywatelstwo. Był gwiazdą polskiej ligi. Zaczął w występy w niej w Stali Ostrów, a ostatnie lata grał w warszawskiej Polonii, z którą zdobył dwukrotnie brązowe medale (śr. 14,2 pkt., 3,9 as., 1,3 przechwytu). W poprzednich eliminacjach do mistrzostw Europu miał być, razem ze swymi rodakami Joe McNaullem i Jeffem Nordgaardem, zbawcą polskiej koszykówki, Plan poprzedniego trenera kadry, Andrzeja Kowalczyka, który ściągnął Elliotta do Ostrowa, spalił na panewce i reprezentacja przegrała eliminacje z kretesem.
W tym roku zabrakło już dla niego miejsca w warszawskiej Polonii, która ma mniejszy budżet i zdecydowała się na Branduna Hughesa. Nie zatrudnił go także żaden inny polski klub.
Przyjście Elliotta to nie jedyna zmiana wśród obcokrajowców w Aście. Od wczoraj nie ma już w drużynie Dennisa Mimsa. Skrzydłowy został, jak już wcześniej informowaliśmy, zwolniony, ale znalazł nowego pracodawcę w Polsce. Wczoraj pojechał do Kołobrzegu, by wzmocnić beniaminka PLK, Kotwicę. W barwach tej drużyny prawdopodobnie zagra w sobotę przeciwko Noteci Inowrocław.
z [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy